piątek, 8 lipca 2016

Golden Rose velet matte lipstick

Hej!
W dzisiejszej notce "powiem" kilka słów o matowych pomadkach w sztyfcie od Golden Rose. 
Na początek opakowanie:

Jak widzimy na zdjęciu szminki zapakowane są w bordowe opakowanie. Nie jest może zbyt wyszukane pod względem wizualnym, ale jest za to funkcjonalne. Często zabieram je ze sobą i mimo wielu rzeczy w torebce nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby któraś z nich się otworzyła lub pękła. Na pewno wyróżniają się w kosmetyczce, ponieważ nie spotkałam się jeszcze z opakowaniem w takim odcieniu bordo.

Jeśli chodzi o gamę kolorystyczną jest ona bardzo bogata, producent stworzył 34 kolory, które są bardzo różne- od typowych nudziaków po pudrowe róże, ogniste czerwienie, wyraziste fiolety, a kończąc na matowej czerni (bardzo rzadko spotykany kolor, cóż, może ze względu na to, że odcień ten praktycznie nie jest wykorzystywany).

W moich zbiorach znalazły się dwie pomadki: 03 i 20.

Jeśli chodzi o trójeczkę- jest przeze mnie często używana. Daje ustom delikatne, naturalne wykończenie, które nie rzuca się w oczy. Jedynym minusem jest fakt, że jeśli nie odczekamy chwilki na to, żeby pomadka zaschła to najpewniej zetrze się od wewnętrznej części ust. Na ustach wygląda tak (z góry przepraszam za fatalną jakość zdjęć):

Natomiast 20 moim zdaniem pozostawia pewien niedosyt i jest przeze mnie praktycznie odrzucona. Tak naprawdę kupiłam ją na "wielkie wyjścia", ale nie używam jej nawet na takowe. Zależało mi na ciemnym odcienu czerwieni, a na ustach zyskałam efekt, który nie do końca mnie zadowala. Gdyby była o odcień ciemniejsza na pewno pokochałabym ją. Ciężko pomalować nią usta bez konturówki. Kolor na pewno zastyga na ustach szybciej niż 03 i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby się rozmazała. 

Podsumowując- pomadki są okej, ale szału nie ma. Kupiłam je po 11,90zł za każdą na stoisku Golden Rose. Plusem na pewno jest dostępność i duża gama kolorystyczna, minusem "szybkość" zastygania. Czy chcecie je mieć- oceńcie sami. 
Na dzisiaj to wszystko, pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz