wtorek, 9 sierpnia 2016

GorVita: Żel aloesowy

Hej dziewczyny!
Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moim hitem ostatnich miesięcy, któym jest żel aloesowy z GorVity.

Aloesowe cudo odkryłam już jakiś czas temu i natychmiast zamówiłam je w internecie. Dziś po kolejne opakowanie wybrałam się do krakowskiego Pigmentu przy ulicy Długiej (serdecznie polecam drogerię, przemiłe panie, które są w stanie dobrze doradzić i posiadają ogromną wiedzę odnośnie kosmetyków). Jak widzicie na zdjęciu zapłaciłam za żel 13,99zł. 
Tak naprawdę skusił mnie do jego zakupu fakt, że jest dosyć naturalnym kosmetykiem i raczej nie wyrządzi naszej skórze krzywdy.

Jak widzimy- produkt GorVity ma typowo żelową konsystencję. Niewielka ilość wystarczy, żeby pokryć całą twarz. Szybko się wchłania, a ponadto daje fajne uczucie odświeżenia. Szczególnie po demakijażu, sprawia, że skóra nie jest przesuszona, ale też nie zaczyna się tłuścić, a u mnie naprawdę łatwo wywołać tak negatywny efekt.
Żel aloesowy stosowany na dłuższą metę zdecydowanie poprawia stan skóry, jej koloryt i minimalizuje stany zapalne. Przyjaciółka sama wyciska sok z aloesu, również super efekt, jednak jeśli nie posiadacie roślinki naprawdę warto zainwestować w ten żel, tym bardziej, że jest chyba jednym z najtańszych żeli aloesowych.

Na koniec dorzucam zapewnienia producenta oraz skład. Myślę, że warto zaopatrzyć się w taki żel. Naprawdę może pomóc, a jeśli okaże się niewypałem to stracicie grosze. Mogę polecić go z czystym sumieniem, zgodnie z ideą bloga przekazuję własną opinię, moje posty nie są w żaden sposób sponsorowane. :)
Na temat żelu to wszystko, już niedługo zrobię większe zamówienie na stronie cocolita.pl . Będzie co recenzować! :)
W razie pytań piszcie, miłego wieczoru i pozdrawiam! :) 

1 komentarz:

  1. mam i polecam!:)
    + nowa notka wleciała na mojego bloga,każdy komentarz mnie motywuje!:) W A Y N V blog

    OdpowiedzUsuń